Światło zwykle postrzegane jest wyjątkowo pozytywnie. Rozprasza ono mrok i pomaga nam znaleźć drogę w ciemności. Zbyt intensywne zaś może ranić nasze oczy, ukrywając rzeczy, które powinniśmy dostrzec…
Postanowiłem podsumować mój rowerowy rok 2017. W sumie, to ostatnie 4 miesiące, bo systematycznie zacząłem jeździć pod koniec sierpnia. Nie pamiętam nawet jak to się stało, że wsiadłem wtedy na rower, ale od razu jakoś się wkręciłem. Na dodatek zacząłem to robić systematycznie. Rano, przed śniadaniem, przed pracą – na dzień dobry. Nigdy bym nie ...
Są takie pory roku, że trzeba łapać każdy promyk słońca. Mimo wiatru, krążących złowieszczo i straszących deszczem chmur, żal byłoby odpuścić taki zachód słońca. Wypad nad jezioro Miedwie w niedzielne popołudnie okazał się całkiem udany. Byliśmy zmarznięci, ale i zadowoleni, bo serce zostało rozgrzane spektaklem natury.
Wielkanoc. Nieodzowny element (w kategorii tych przyziemnych 😉 )przygotowań do Świąt, to dekorowanie pisanek. W tym roku farbki („na pewno” kupione) gdzieś się zapodziały. Trzeba było sobie jakoś poradzić. Rodzina uruchomiła kreatywność.. i wyszło, myślę, nieźle.
Pogoda sprawiła nam dzisiaj primaaprilisowego psikusa. Można było się rzeczywiście nabrać, że to już lato. Temperatura iście letnia, słońce i błękit nieba, ludzie „porozbierani”, a co niektórzy nawet zaczęli już się opalać. Lato na całego, a to dopiero 1. kwietnia. Do letniego wizerunku nie pasowały tylko krokusy i dopiero nieśmiało pękające pączki na drzewach… Czyli ...
Poranek to bardzo ważna część doby. To, jak go zaczniemy, ma decydujący wpływ na resztę dnia. A że dni są już coraz dłuższe i łatwiej się wstaje rano, mamy więcej czasu na dobre jego wykorzystanie. I korzystając ze sposobności, w drodze po pieczywo wyskoczyłem za miasto. Wróciłem przewietrzony, z zakupami i zdjęciami, a śniadanie po porannej ...
Zima, mróz, niedziela… idealnie, by wyskoczyć nad jezioro Miedwie. Temperatura -5 st.C. A zachód słońca niebawem. Niestety, nie było go widać… Ale piękna nie zabrakło 🙂
No i przyszła. Pani Zima. Spóźniła się na Święta, spóźniła się na Nowy Rok… Ale na Trzech Króli zdążyła. Zaorała Polskę i resztę Europy. A u nas spoko. W sam raz i pięknie. Weszła sobie po cichutku do ogrodu… I po swojemu go urządziła. Nawet mi to odpowiada… 🙂 Przysypała choinki… ...
Każdy nowy dzień stwarza okazje do dokonywania wyborów. Owszem, nawet bez określonego kierunku i planów, możesz dokądś dojść. Ale czy to będzie to, czego pragniesz? Szansa jest mała. Nawet bardzo mała. Owe spotkanie Alicji z Kotem uzmysławia nam coś bardzo ważnego. Odkrywa relację pomiędzy celem a priorytetem. Nadaj sens życiu, a będziesz wiedział, dokąd iść. Wyznacz priorytety, a będziesz ...
You must be logged in to post a comment.